PIT: Integracja pracowników po wyroku Trybunału Konstytucyjnego z dn. 8 lipca 2014 r. – okiem NSA (II FPS 6/14 i II FPS 7/14) i nie tylko…
Pomimo wątpliwości …
W dniu 8 lipca 2014 r. Trybunał Konstytucyjny wydał wyrok w sprawie nieodpłatnych świadczeń (K 7/13). Wyrok ten został przez orzecznictwo i doktrynę przyjęty wręcz owacją „na stojąco”. Dla mnie wyrok ten wcale nie jest taki oczywisty, co wie każdy kto poświęcił mu dłuższą chwilę i zapoznał się z jego uzasadnieniem. Analiza tegoż, w moim odczuciu, pozwala na postawienie tezy, iż dla wywiedzenia swoich racji TK posłużył się argumentacją, którą – najdelikatniej rzecz ujmując – należałoby określić jako mało spójną lub wręcz wewnętrznie sprzeczną. Słusznie zatem zwracają na ten fakt uwagę: prof. dr hab. Adam Mariański i pani Aneta Nowak-Piechota, w glosie do tegoż wyroku (zob. Konstytucyjność opodatkowania pozapłacowych świadczeń pracowniczych, Przegląd Podatkowy 11/2014 r. , str. 43 i nast.).
Wprawdzie glosatorzy tego wprost nie wyrazili, ale myślę że po lekturze uzasadnienia do wyroku TK oraz rzeczonej glosy – jednego (i niestety tylko jednego) możemy być w miarę pewni. A mianowicie, w praktyce nie powinno być wątpliwości tylko, co do tych pozapłacowych świadczeń, co do których wprost wypowiedział się TK (spotkania integracyjne, szkoleniowe, dowóz do pracy, abonamenty medyczne, umowy ubezpieczeniowe). Jednoznaczne wysuwanie wniosków, co do innego rodzaju świadczeń, aniżeli te, których kwalifikacji podjął się TK – moim zdaniem – dalej będzie ryzykowne. Konia z rzędem temu, kto ad casum będzie w stanie zadecydować, że dane świadczenie zostało poniesione w interesie pracownika, a nie pracodawcy. Jako przykład weźmy szczepienia przeciwko grypie. Czy mamy tutaj do czynienia tylko z interesem pracownika ? A może jednak, gdzieś tam w tle, „majaczy” także interes pracodawcy ? Inny przykład, a proszę bardzo… Pracownik, przedstawiciel medyczny dużej firmy farmaceutycznej, zostaje, po odbytym spotkaniu z kontrahentem – na koszt pracodawcy – w hotelu. Załóżmy, że nie był to najtańszy hotel… I co wówczas ?
Pomimo sygnalizowanych wątpliwości z entuzjazmem należy więc przyjąć dwa postanowienia NSA, które zapadły w dn. 13.10.2014 r., tj. II FPS 6/14 i II FPS 7/14. Postanowieniami tymi NSA odmówił wydania tzw. uchwał abstrakcyjnych (vide: art. 264 § 2 P.p.s.a.), o wydanie których wnioskował RPO. NSA oparł się na dyspozycji art. 267 P.p.s.a., który to przepis pozwala odmówić podjęcia uchwały, zwłaszcza gdy nie zachodzi potrzeba wyjaśnienia wątpliwości.
w ocenie NSA zachodzi jednak brak wątpliwości.
- NSA jednoznacznie stwierdził, że wszelkie wątpliwości interpretacyjne w zakresie stosowania art. 12 ust. 1 PdofU odnośnie tej grupy stanów faktycznych (tj. określanej łącznie, jako „imprezy integracyjne”) – zostały już rozwiane przez TK. NSA odwołując się do trzech kryteriów, którymi posłużył się TK – uznał, że imprezy integracyjne, na gruncie PodfU, nie stanowią dla pracowników przychodu do opodatkowania. Cytując fragmenty wyroku TK, NSA stwierdził, że w odniesieniu do imprez integracyjnych nie są spełnione dwa spośród trzech kryteriów zastosowanych przez TK. Wprawdzie pracownik uczestniczący w imprezie wyraża na to zgodę, ale:
- po pierwsze, świadczenie to nie jest spełnione przez pracodawcę w interesie pracownika, a po jego stronie nie występuje przysporzenie majątkowe (korzyść);
- po drugie, nie mamy tutaj skonkretyzowanego i indywidualnie przypisanego świadczenia.
A co po otrzeźwieniu ?
Aż strach pomyśleć co się stanie, gdy korki szampana, wystrzelonego przez TK i NSA, ucichną. Czy ktoś z Państwa zwrócił uwagę, że nawet sam NSA, dla zdefiniowania zwrotu „impreza integracyjna” używa określenia „grupa stanów faktycznych” ?
Kończąc, zadam zatem dwa następujące pytania:
Pierwsze: Kiedy określony stan faktyczny jest „imprezą integracyjną” ? Drugie: Jak interpretować, nie należący przecież do języka prawnego, zwrot „impreza integracyjna” ?
Oby odpowiedź na tak zadane pytania dla nikogo nie okazała się bolesna.