CIT/PIT: Przy wykładni pojęcia „reprezentacja” liczy się etymologia słowa i cel poniesienia wydatku.
W skrócie można powiedzieć, że takie właśnie wnioski nasuwają się po lekturze uzasadnienia wyroku WSA w Poznaniu, który zapadł w dn. 16.10.2013 r. w sprawie o sygn. I SA/Po 296/13. Z wnioskiem o wydanie indywidualnej interpretacji wystąpił Szpital, który, obchodząc X-lecie swojego istnienia, zorganizował m.in. konferencje naukową. W jej trakcie świadczono usługi gastronomiczne i cateringowe. Organ uznał, że wydatki na ten cel nie mogą stanowić kosztu podatkowego, albowiem mieszczą się w pojęciu „reprezentacji” (art. 16 ust. 1 pkt 28 PdopU). W ten sam sposób organ zakwalifikował wydatki Szpitala poniesione, w związku z obchodami X-lecia, na wydrukowanie w gazecie „A” stosownego ogłoszenia. Treść tego ogłoszenia sprowadziła się do podziękowań dla pacjentów i pracowników za otrzymane życzenia i gratulacje z okazji X-lecia Szpitala.
WSA w Poznaniu uchylił interpretację. W swojej ocenie Sąd ten powołał się wprost na wyrok NSA z dn. 17.06.2013 r. (II FSK 702/11). Przypomnijmy, że NSA, orzekając w siedmioosobowym składzie, przede wszystkim uznał, że interpretując użyte w art. 16 ust. 1 pkt 28 PdopU słowo „reprezentacja” trzeba uciec się do jego etymologii. Prowadzona w ten sposób wykładnia prowadzi z kolei do wniosku, że wydatek ma cechy „reprezentacji” tylko wówczas, gdy ma na celu wyłącznie (głównie) stworzenie pozytywnego wizerunku danego podatnika.
WSA w Poznaniu, biorąc za podstawę powyższy wyrok NSA, uznał, że wydatki na catering i gastronomię w czasie wykładu, oraz wydatki na ogłoszenie w prasie – nie miały jedynie (głownie) na celu stworzenie pozytywnego wizerunku Szpitala. O ile z tym pierwszym nie sposób się nie zgodzić, o tyle w przypadku wydatków na ogłoszenie w prasie można mieć już wątpliwości.